Dlaczego firmy zajmujące się handlem elektronicznym nie potrzebują stanowiska dyrektora generalnego? Odpowiedź może Cię zaskoczyć!

Kto powiedział, że gdy firma staje się duża, musi zatrudnić „dyrektora generalnego”, który przejmie kontrolę? Ten pomysł jest już naprawdę przestarzały!

E-commerceNie jest to tradycyjne przedsięwzięcie, nie stosuj starych metod leczenia nowych chorób

Dlaczego tradycyjne przedsiębiorstwa potrzebują dyrektorów generalnych? Ponieważ to jestWysoce standaryzowane i powtarzalnetryb.

Produkty są stabilne, procesy są przejrzyste, ludzie zarządzają ludźmi, a rzeczy zarządzają rzeczami, a dyrektor generalny jest jak operator, który wszystko organizuje.

A co z handlem elektronicznym? Zauważyłeś?Tempo handlu elektronicznego jest tak szybkie jak kolejka górska?

Wczoraj sprzedawałeś kosmetyki, dziś odkryłeś, że modne zabawki cieszą się popularnością, a jutro zaczynasz planować na nowoAIProdukty peryferyjne.

Czy nadal chcesz znaleźć „tradycyjnego” dyrektora generalnego, który przejmie kontrolę nad całością sytuacji w tym czasie?

To tak, jakby prosić mechanika zajmującego się starymi zegarami o dowodzenie startem rakiety. Brzmi to bardzo niebezpiecznie.

Rzeczywistość jest okrutna: nie znajdziesz wykwalifikowanego „menedżera ds. e-commerce”

Wielu szefów firm e-commerce mówi: Nie mogę już tego robić, jestem zbyt zmęczony, chcę znaleźć dyrektora generalnego, który mi pomoże.

Problem polega na tym, czy możesz to znaleźć?Zrozumieć biznes, personel, trendy, procesy i obowiązki„Wojownik Sześciokątny”?

Jeśli naprawdę znajdziesz taką osobę, czyż nie byłoby wspaniale, gdyby mogła założyć swój własny biznes? Dlaczego powinienem pracować dla Was?

Nawet jeśli zatrudnisz tzw. „dyrektora generalnego ds. e-commerce” z wysoką pensją, czy uważasz, że mógłby od razu podjąć pracę?

Czy rozumie rytm Twojego produktu? Czy rozumiesz kulturę swojego zespołu? Czy rozumiesz zmiany w regulaminie platformy?

To tak jakby poprosić zawodnika NBA, żeby zagrał w Mistrzostwach Świata.Ma moc, ale zupełnie nie trafia w sedno.

Nawet jeśli mu się to uda, nie będzie potrafił tego zrobić dobrze.

Dlaczego? Ponieważ trudność handlu elektronicznego nie polega tylko na „zarządzaniu ludźmi”.

Czy uważasz, że problem polega na tym, że zespół jest nieposłuszny i nie wykonuje swoich zadań prawidłowo, więc musisz zatrudnić starszego brata, który przejmie dowodzenie?

W takim razie jesteś zbyt naiwny.

Największe wyzwania handlu elektronicznego to:Zmienia się każdego dnia!

Zmieniają się zasady działania platform, zmieniają się preferencje użytkowników, zmieniają się wejścia do sieci, a także konkurenci.

Dziś możesz stać się sławny dzięki transmisji na żywo, ale jutro Twój pokój do transmisji na żywo może być zablokowany.

Dziś możesz odnieść sukces oferując niskie ceny, ale jutro łańcuch dostaw może ponownie podnieść ceny.

Czy zatrudniony przez Ciebie dyrektor generalny poradzi sobie z tym zadaniem?

On rozumieVibratoIMała czerwona książkaróżnica?

On potrafi przewidziećTaobaoNastępna fala dywidend z ruchu drogowego?

Czy potrafi podjąć decyzję o zmianie cen produktów, zmianie zdjęć, wprowadzeniu nowych produktów i zmniejszeniu stanu magazynowego w ciągu kilku godzin?

Mówiąc wprost, po prostu nie dał rady wytrzymać takiego tempa.

Podstawowych problemów handlu elektronicznego nie da się rozwiązać samodzielnie, zarządzając nimi sam dyrektor generalny

Te lataDoświadczony smutek, Uświadomiłem sobie głęboko jedną rzecz:

Istotą handlu elektronicznego jest w połowie „zarządzanie personelem”, a w połowie „mutacja biznesu”.

Te dwie rzeczy mają zupełnie różną naturę.

Wymagana jest wysoka sprawność działania, cierpliwość, komunikacja i koordynacja; druga wymaga inspiracji, osądu i szybkiego podejmowania decyzji.

Czy oczekujesz, że jedna osoba będzie zajmować się obydwoma obszarami? Lepiej byłoby wykształcić supermana, który potrafi pisać kod, kręcić filmy i wygłaszać przemówienia.

Powiem szczerze, że nawet sami założyciele czasami nie potrafią tego zrobić.

Dlaczego firmy zajmujące się handlem elektronicznym nie potrzebują stanowiska dyrektora generalnego? Odpowiedź może Cię zaskoczyć!

Najlepsze rozwiązanie: podział na dwie części, każda z własną rolą

Mówiąc wprost, firma e-commerce jest jak samolot dwusilnikowy:

Jeden moduł zarządza procesami kadrowymi, a drugi zmianami w firmie.

Dlatego nie proszę o „dyrektora generalnego”.

Zamiast tego istnieją dwa kluczowe stanowiska:

„Menedżer biznesowy” – odpowiedzialny za trendy, kierunki, strategie i taktyki.

„Lider zarządzania” – odpowiedzialny za procesy, systemy i realizację prac zespołu.

Oboje nie wtrącają się do siebie, każdy dba o swoje sprawy i regularnie się ze sobą koordynuje.

Dzięki temu firma może zachować elastyczność, nie popadając w chaos.

Która dziedzina jest dla Ciebie odpowiednia?

Nie lubię zajmować się sporami interpersonalnymi, umawiać porannych spotkań i codziennie oceniać wyników pracy. Uważam, że jest to zbyt trywialne i nieefektywne.

Lubię śledzić zmiany na rynku i analizować dane branżowe, co pomaga mi podejmować dobre decyzje dotyczące kolejnych kroków, dzięki czemu zawsze jestem na czele „zmian w biznesie”.

Sprawami związanymi z zasobami ludzkimi powinien zająć się właściwy zarząd.

Dzięki temu firma może nie tylko szybko reagować na sytuację na rynku, ale także utrzymywać wewnętrzny porządek.

Jest tak elastyczna jak siły specjalne i tak stabilna jak regularna armia.

W przyszłości organizacje nie będą już potrzebowały „bogów”, ale „kombinacji bogów”

Czasy się zmieniły. Nie stosuj staromodnego „myślenia dyrektora generalnego” do zarządzania nowymi firmami.

Branża handlu elektronicznego zmienia się tak szybko, że nie ma osoby, która mogłaby udźwignąć całą odpowiedzialność.

Potrzebujemy nie wszechmocnego boga-generała, aleWspółpracujący system walki.

Każdy jest odpowiedzialny za tę część, w której jest najlepszy.

Pozwól liderom biznesu odważnie przejąć inicjatywę, identyfikować trendy i formułować strategie.

Niech osoba odpowiedzialna za zarządzanie stabilizuje tyły, realizuje procesy i zarządza zespołem.

To połączenie jest optymalnym rozwiązaniem dla nowoczesnych firm e-commerce.

Podsumowanie głównych punktów artykułu

  • Firmy zajmujące się handlem elektronicznym zmieniają się zbyt szybko, aby odpowiadały tradycyjnej strukturze „dyrektora generalnego”.
  • Zarządzanie przedsiębiorstwem i zarządzanie zasobami ludzkimi to dwa różne wymiary i trudno jest jednej osobie zajmować się nimi obydwoma.
  • Trudno znaleźć „wojownika sześciokątnego”, który rozumie zasady e-commerce i potrafi zarządzać ludźmi.
  • Właściwym podejściem jest podzielenie stanowiska na dwa: kierownik biznesowy + kierownik zarządzający.
  • Założyciele powinni bardziej angażować się w ocenę sytuacji biznesowej, niż w trywialne zarządzanie.

Przyszłość handlu elektronicznego nie należy do „dyktatorskich” menadżerów, lecz do „elastycznych i zdolnych do adaptacji” struktur organizacyjnych.

Jeśli wciąż czekasz na dyrektora generalnego, który potrafi „zająć się wszystkim”, być może nigdy go nie znajdziesz.

Lepiej już teraz przemyśleć strukturę swojej firmy, oddzielić ludzi i rzeczy oraz wyraźnie podzielić pracę.

W ten sposób firma faktycznie może wejść na ścieżkę szybkiego wzrostu i zrównoważonej działalności.

Nie uważasz? 😉

Nadzieja Chen Weiliang Blog ( https://www.chenweiliang.com/ ) udostępnił „Dlaczego firmy e-commerce nie potrzebują stanowiska dyrektora generalnego? Odpowiedź może Cię zaskoczyć!”, może Ci się przydać.

Zapraszamy do udostępnienia linku do tego artykułu:https://www.chenweiliang.com/cwl-32846.html

Aby odblokować więcej ukrytych sztuczek🔑, zapraszamy do dołączenia do naszego kanału Telegram!

Udostępnij i polub jeśli Ci się podoba! Twoje udostępnienia i polubienia są naszą ciągłą motywacją!

 

发表 评论

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. 必填 项 已 用 * 标注

Przewiń do góry